Powroty

Wrzesień. Ten miesiąc jest dla większości definitywnym zakończeniem okresu wakacji. Powoli lato zmierza ku końcowi. Natomiast w  sklepach dobiegają końca wyprzedaże. Jednym słowem kończy się wszystko; co słoneczne i kolorowe za oknem, co było wyczekiwane przez cały rok, wakacyjne zakupowe szaleństwo. Także tam, gdzie coś się kończy musi się też coś zacząć. W tym właśnie miejscu zaczynają się powroty.

Świetlne łuki

Cóż kryje się pod tak zagadkowym tytułem? Nic innego jak miejsce mojej kolejnej sesji, która odbyła się nie jak zwykle za dnia, ale w nocy. Mowa tu o świecącej fontannie mieszczącej się przy placu Zwycięstwa w Szczecinie. Powstała ona ze starego zbiornika przeciwpożarowego w 2012 roku. Swoją formą nawiązuje do neogotyckiego kościoła św. Wojciecha,

Przełom(-y)

"Przełomy" nazwane według jednego z portali, kolejną perłą architektury w Szczecinie....to budynek prawie niewidzialny. Mowa tu o otwartym w styczniu tego roku Muzeum Narodowym w Szczecinie - Centrum Dialogu Przełomy. Zachęca do poznania współczesnej historii Szczecina czyli ważne przełomy, które miały miejsce po 1945 roku. Zaprojektował to miejsce Robert Konieczny, twórca pracowni KWK Promes.
Szarość i gładkość tej wielkiej "piwnicy" koresponduje w kontraście do stojącej naprzeciwko ostrej i białej Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza. Surowość i prostota te

Błękit też może być męski.

Na dzisiejszą sesję wybrałem klasyczne tło, a południowo-zachodnią fasadę Urzędu Miasta w Szczecinie. Sam budynek powstał w latach 20-tych ubiegłego stulecia, a zaprojektował go dr inż. Georg Steinmetz. W czasach II wojny światowej swoją siedzibę miały tu hitlerowskie władze NSDAP, nie ma się z czego chwalić, ale to taka ciekawostka. Obecnie budynek przeszedł część remontu i odnowy elewacji, co cieszy oko. To tyle z historii lokalizacji dzisiejszych zdjęć.